Jak psychologia wpływa na proces inwestowania

Włączenie aspektów psychologicznych do strategii inwestycyjnej to nie tylko zrozumienie zachowań na rynku, ale przede wszystkim własnych motywacji. To, jakie transakcje są zawierane, w jakim momencie – wszystko wynika z emocji. Bo to one są przyczyną większości ludzkich zachowań. Czy zrozumienie ludzkiej psychologii pozwala na osiąganie lepszych wyników?

O czym mówi teoria racjonalnych zachowań?

Mądre podręczniki z ekonomii mówią, że ludzie potrafią ocenić ryzyko i potencjalny zysk z inwestycji. Podkreśla się, że giełda jest rynkiem efektywnym – czyli wszystkie informacje są dostępne i zawarte w cenach aktywów. Jednak, gdyby przyjrzeć się wykresom i zachowaniu rynku to da się zauważyć mnóstwo potencjalnych okazji inwestycyjnych. Czy byłoby to możliwe w idealnym, racjonalnym świecie? Tak naprawdę ludzie są podatni na emocje i poddają się irracjonalnemu zachowaniu. Widać to przede wszystkim w trakcie hossy i bessy, kiedy występuje panika na rynku.

Pesymizm czy euforia?

Rynek finansowy jest pełen sprzeczności. Zazwyczaj ścierają się na nim dwie siły – popyt lub podaż, chciwość lub strach, euforia lub pesymizm. To one kształtują sytuację na parkiecie. Sprawiają, że inwestorzy decydują się na wejście na rozgrzany rynek, chociaż aktywa są już przegrzane. Powstała bańka spekulacyjna, czyli nieracjonalnie wysokie ceny. Gdy rynek rośnie to wszyscy są pełni optymizmu i dominuje postawa typu “sky is the limit”. Tylko dlaczego w momencie załamania powszechna staje się opinia, że nie dało się tego przewidzieć? Właśnie z powodu powszechnego zaślepienia i kierowania się czystymi emocjami.

Gdzie można spróbować swoich sił?

Zarówno racjonalny inwestor i ten kierujący się emocjami powinni wybrać najlepszą ofertę na rynku. Dopiero zmierzenie się z prawdziwym rynkiem pozwala na konfrontację z własnymi słabościami. Przed założeniem rachunku warto dokładnie obejrzeć ofertę danego pośrednika. Jeśli chcesz mieć szeroki dostęp do instrumentów, to Saxo jest w stanie zadowolić najbardziej wybrednego gracza.

Na czym warto się skupić?

Stadne zachowania na rynku to jedna sprawa a innym aspektem jest postawa inwestora jako jednostki. Jeśli podąża się za tłumem to osiąganie sukcesu jest dużo trudniejsze. Tak jak w powiedzeniu “chcesz mieć to co wszyscy, to rób to co wszyscy”. Tylko dobrze poznając siebie i swoje własne możliwości można poradzić sobie na jednym z najbardziej konkurencyjnych i zdradliwych rynków – rynku giełdowym. Parafrazując “Sztukę wojny” Sun Tzu można powiedzieć, że zanim osiągnie się zwycięstwo na rynku, trzeba pokonać samego siebie.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here