Rynek informatyczny wymusza coraz to nowe rozwiązania i możliwości – nie dziwi więc fakt, że coraz częściej młode osoby zaczynają szukać rozwiązań i nowych szkoleń w sieci oraz na kursach stacjonarnych, gdzie mogą uzupełniać swoją specjalistyczną wiedzę opartą o zaufane osoby, które prowadzą wykład. Nie szczędzą pieniędzy na wydaną edukację, gdzie jak się okazuje wielu z nas ma dużo możliwości po odbytych kursach.
Jak się do tego zabrać, aby było to optymalne pod każdym kątem i dostępne dla każdego? Przede wszystkim trzeba się zastanowić jak sprawnie działać i jak się wziąć za to wszystko, aby wyszło jak najlepiej. Powinniśmy zacząć od porządnego badania w internecie, aby sprawdzić możliwości, ceny i opinie użytkowników po skończonych kursach – szczególnie tych płatnych, które mogą zaoferować nam wysoki poziom edukacji lub bardzo niski.
Nie oszczędzajmy na czasie przeznaczonym na opinie, który może się nam szybko zwrócić, jeśli prawidłowo sprawdzimy każdą ofertę, która się pojawia – nie miejmy bezpowodowego zaufania do wszystkiego co pojawia się w sieci, czy nawet na stacjonarnych kursach.
Jakie kursy cieszą się największym powodzeniem, a jakich najlepiej unikać? Szkolenie sql to ostatnio często wyszukiwane sformułowanie- być może dlatego, że umiejętność obsługi tego języka jest wymagana przez pracodawców w firmach informatycznych bardzo często i przekłada się bezpośrednio na jakość oraz możliwości w pracy. Im więcej umiemy tym bardziej i większe przynosimy zyski, szczególnie na stanowiskach ściśle związanych z programowaniem oraz administrowaniem baz danych, gdzie bez tej umiejętności nie mamy szans dostać się nawet na juniorskie stanowiska – które zazwyczaj kierowane są do laików w danej dziedzinie.
Co jeszcze może nas zaskoczyć?
Przede wszystkim trzeba się zastanowić co dane elementy sprawią, że będziemy czuli się lepiej i pewniej. Nie zaszkodzi dojść do poziomu zaawansowanego w języku angielskim – niektóre firmy już na początku robią selekcję i przyjmują kandydatów tylko po cv wysłanym w języku angielskim i od razu na rozmowie technicznej badają jego poziom.
Nie dziwi więc fakt, że w firmach informatycznych poziom języka angielskiego jest na bardzo wysokim poziomie – tak dużym, że inne poziomy firm mogą pomarzyć o takiej biegłości. Jak jeszcze możemy zwiększyć swoje szanse na rynku pracy w wysokopoziomowych technologiach? Przede wszystkim zainwestować w rozwój swoich cech miękkich, które przyczyniają się do zarządzania i współpracy zespołowej, tak częstej i realnie spotykanej w środowisku pracowniczym.
Jak to zrobić? Od czego zacząć?
Przede wszystkim od zbadania czym dana firma się zajmuje i jakie są nasze mocne cechy charakteru, a które z nich sprawiają, że słabo wypadamy współpracując z innymi osobami w grupie. Udział w szkoleniach rozwojowych czy nawet otworzenie gry z przyjaciółmi, która sprawi, że będziemy mogli sprawdzić się w różnych działaniach jest niezbędny dla naszej lepszej integracji zespołowej – i przyczyni się o sukcesów w tej dziedzinie. Nie powinniśmy także nadmiernie wykorzystywać swoich mocnych cech do danego zestawu działań – warto zadbać o pozytywną, niekonfliktową atmosferę w zespole, która przyczynia się do sukcesów.
Porażki w teamie należy traktować jako osobistą porażkę, bowiem jako zespół stanowimy całość i jedność – więc porażki są również rozkładane na cały zespół i bierzemy za nie odpowiedzialność. Nie jest tutaj istotne, kto i w jakim procencie zawinił- jako zespół daliśmy potocznie mówiąc „klapę” i nic dobrego z tego nie wyniknie. Dlatego tak bardzo różni się to od samodzielnej pracy – zrzucanie winy na kogoś w zespole jest bardzo powszechnie stosowanym zjawiskiem, niemniej jednak niczego nie zmienia – to nadal jest zespół, który całościowo zawinił w danym działaniu.
Jakie są więc plusy zastosowań podejść zespołowych i dlaczego częściej się to stosuje niż samodzielna praca? Przede wszystkim, co dwie głowy to nie jedna i dużo łatwiej sprawdzać pomysły i rozwiązania razem niż osobno. Konsultacje między członkami zespołu przyczyniają się do lepszej pracy – bowiem każdy ma inny punkt widzenia i przez to możemy spróbować zadziałać na to wszystko dużo mocniej i lepiej.
Jak się do tego dostosować i czy świat i podejście, a właściwie model zespołowy podąża w dobrym kierunku? Jak nie zawieść i jak nie uczyć się złego zestawu działań, aby niczego później nie żałować? Jak działać rozsądnie? Przede wszystkim pozytywnie myśleć i nie budować napięć wśród innych ludzi, członków zespołu. To sukces gwarantowany.
